Pomyłka! To był żart!

Witajcie pandy!
Nie uwierzycie co się stało!
Pamiętacie kiedy Max i Ela wykryli
robota w mieście? Sprzedali w tedy
Evronowi kilka kłamstewek.
Okazało się, że nasz zły przyjaciel
wziął to na serio i wysłał Eli róże, bo
przecież jest niby na nie uczulona;)
A Max nie umie pływać dla tego przebito
mu materac kiedy sobie spokojnie pływał
w basenie! Evron posunął się już z byt daleko.
Rozumiem, żeby komuś dać nauczkę ale,
od razu zabić?! To jest szczyt wszystkiego!
Na szczęście panda z Biterllandi nie wiedziała, 
że to tylko żart;) Trzymajcie łapki na pulsie.

Miłego dnia
życzy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz